niedziela, 29 kwietnia 2012

Pippi



Pani Gosia zamówiła lalkę.
Miała to być Pippi Langstrump.


Córeczka pani Gosi dodała, że sukienka
ma być niebieska z czerwoną kieszonką
a włosy rude i uczesane w dwa warkoczyki.


Oto kieszonka na skarby.





Ja od siebie dodałam dwie łatki.
Jedną na spodenkach a drugą na sukience.
No i pasiaste skerpety.


Pippi w całości wygląda tak.


Ponieważ był to prezent,
z publikacją musiałam poczekać,
żeby nie psuć niespodzianki.
:)

4 komentarze:

  1. Piękna laleczka! uwielbiam takie psotnice ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za te miłe słowa.
    Sama nie byłam pewna co mi wyjdzie
    Wszystko klarowało się w trakcie szycia. Cieszę się, że Pippi się Wam podoba :)

    OdpowiedzUsuń