-A Ty czym się zajmujesz?
-Robię anioły.
No wiesz takie z wody i mąki.
-To spróbuj z krupczatki,
będą wtedy delikatniejsze.
Chyba jakoś tak wyglądała rozmowa Matyldy i Bartka :)
Moje co prawda nie są ani z mąki ani z wody
ale myślę, że równie urocze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz