czwartek, 8 grudnia 2011

Królik Kasi

Znajoma mama zamówiła dla swojej córki z okazji Mikołaja królika.
Więc wybrałam materiały.


Miała być w piżamce w jasnych kolorach.
Królikowa panienka oczywiście.


Na zimę dostała ode mnie ciepłe skarprty z pomponikami
i kokardkami.


Z publikacją posta musiałam poczekać,
aż data 6 grudnia minie.


Nie chciałam psuć niespodzianki.

***

W tak zwanym międzyczasie oraz z powodu kiermaszu który już był,
wymyśliłam sobie i zaniosłam do zrobienia pieczątkę.
Pieczętuję nią metki, jest szybciej.
Wcześniej robiłam to ręcznie.


Nawet dziurkacz dostasowałam do pory roku.
Taki zimowy akcet.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz