poniedziałek, 5 grudnia 2011

Po kiermaszu



Po kiermaszu szybka fotorelacja.


Zainteresowaniem cieszył się m.in. pan ciastek.
Na zdjęciu poniżej cztery świeżutkie sztuki.
Jeszcze ciepłe.
No prawie


***
Nowe doświadczenie za mną.
Dużo pracy wciąż jeszcze przede mną.
Nie tylko w związku z szyciem, ale i w związku ze
zbliżającymi się coraz bardziej świętami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz