piątek, 29 lipca 2011

Tildowe króliki cz.3

Dziś głównym bohaterem jest królik śpioch.
Wymyśliłam go w dwóch wersjach: damskiej i męskiej.





W wersji męskiej królik ubrany jest w piżamę a na głowie ma szlafmycę.
Jako dadatek wymyśliłam dla niego poduszkę.


W wersja damskiej królik ubrany jest w szlafrok i pantalony a na głowie ma czepek.
Dodatkowo również posiada poduszkę.


Moje Tildowe króliki mają ok.45 cm. Chyba, że są mniejsze. O nich w następnym poście.


środa, 27 lipca 2011

Lale c.d.

W tak zwanym międzyczasie pokazuję zdjęcia lal, które powstały w ekspresowym tempie na ekspresowe zamówienie.

Zamówienie od pewnego sklepu ogrodniczrgo,
stąd mój pomysł na zrobienie lalom zdjęcia na balkonie.
 A tak się prezentują osobno.














poniedziałek, 25 lipca 2011

Tildowe króliki cz.2


Dla Tildowego królika dziewczynki wymyśliłam chłopaka.
W spodniach na szelkach i w kaszkiecie.


Króliki szyję zazwyczaj parami, choć nie zawsze. Często powstaje sam chłopak.
Również ma kaszkiet a spodnie są dżinsowe.


Królik śpioch, do zdjęcia usadowił się w środku, ale to już temat na kolejny post.

czwartek, 21 lipca 2011

Tildowe króliki cz.1

króliki wg Tildy

To już Tilda i moja wariacja na temat królików.
Szyte są ściśle wg wzoru, wykończone nieco inaczej,
niż te w książce "Crafting Springtime Gifts".

króliki wg Tildy

Na wiosnę powstaje ich najwięcej, choć i latem cieszą się niemała popularnością.


króliki wg Tildy

Niebawem pokażę królika w wersji chłopięcej, nie w kapeluszu a z kaszkietem na głowie.




wtorek, 19 lipca 2011

Anioły



Moje anioły, podobnie jak lale, są nową wersją tego co szyłam kiedyś.
To właśnie anioły najczęściej daję w prezencie.
Obdarowuję nimi znajomych, przyjaciół i rodzinę.


Szyję je w różnych wersjach i rozmiarach. Dziś prezentuję anioła z sercem.


piątek, 15 lipca 2011

Lale



Moje lale to nowa wersja tego, co szyłam kiedyś, dawno temu, gdy zaprosiła mnie do współpracy
pewna sympatyczna osoba.
Dziś po kilku modyfikacjach lale wyglądają na uśmiechnięte
 i są zadowolone ze zmian.

środa, 13 lipca 2011

Pierwsze koty za płoty



Mojego kota wymyśliłam na zamówienie.


Uszyłam pierwszego, potem było ich więcej i więcej.




W kratkę i groszki, w kwiatki i kropki.


Potem były małe kotki


Potem, pewnego dnia, mama dwóch sympatycznych dziewczynek, bliźniaczek,
zamówiła dla nich dwa koty w workach.
Oto co powstało.





poniedziałek, 11 lipca 2011

O mnie

Szyję od dawna. Uwielbiam to. Ciągle coś nowego, innego.
Tkaniny z których powstają moje gałganki są prawie w stu procentach z odzysku.
Wyszperane z dna szafy, otrzymane w prezencie od znajomych, siostry lub Mamy.
Znalezione albo raczej upolowane w tak przeze mnie ukochanych
sklepach typu "second hand".

smukły anioł wg Tildy

Inspiruje mnie Tilda. 
Korzystam z jej gotowych wykrojów.
Są one dla mnie bazą wyjściową.
Reszta to czysta fantazja w zakresie wyboru tkaniny, doboru kolorów i wykończenia.
Inspirują mnie również blogi z zakresu rękodzieła,
które przeglądam jeśli tylko mam czas, wolną chwilę.
Odwiedzam galerie, małe sklepiki i stragany z produktami "hand made",
niezależnie od miejsca w którym jestem. Bywam na jarmarkach.
Można tam spotkać ciekawych ludzi, pogadać,
wymienić doświadczenia, nacieszyć oczy niepowtarzalnymi przedmiotami,
wykonanymi ręcznie z pomysłem i dbałością o każdy szczegół.
Niektórzy o nich mówią, że mają duszę.

matrioszki wg Tildy
Szycie to moja pasja, z której ostatnio usiłuję uczynić mój kawałek świata,
sposób na realizowanie się, pomysł na własny biznes.


sobota, 9 lipca 2011

Zamówienie

Na zamówienie fantastycznej pani Joanny powstały takie oto zabawki.
 
 

Miały być czarno - białe. Koniecznie.


Czerwony akcent dodałam od siebie.


Wyszły chyba całkiem nieźle.


środa, 6 lipca 2011

Mam i ja

Właściwie to myślałam o stronie internetowej.
Jak widać skończyło się na blogu.
Ma go wielu, mam i ja. Wkrótce napiszę więcej o sobie.


wtorek, 5 lipca 2011

Druga próba

Bla bla znowu ja.



poniedziałek, 4 lipca 2011