środa, 19 października 2011

Aniołowy zawrót głowy


Uszyłam anioły. Duże z sercem
 
 

i małe z aplikacją w kształcie serca.

 


Powinnam jednak szyć misie, dużo misiów, ale o tym napiszę innym razem.



Tymczasem te kolorowe anioły pojadą, jeszcze w tym tygodniu, do galerii.
Właściwie to do dużego sklepu ogrodniczego, zwanego Zielonym Centrum.
Mam nadzieję, że tam dotrę. Mimo, że pogoda psia, aż nosa się nie chce wyściubiać.

***

Tak więc dużo słońca Wam i sobie życzę
i oby do wiosny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz