Żywe słoniki, tzn. słoniki w żywych kolorach, pojechały w piątek do Bolesławca.
Miały być wesołe i w zdecydowanych kolorach.
Zamówiła je u mnie ciocia dla swojej znajomej na prezent.
Mały słonik mieści się w dłoni i jest brelokiem, np. do kluczy.
Większy ma ok. 14 cm. Oba słonie, obowiązkowo oczywiście, mają trąby do góry.
To tak na szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz