Króliki, które uszyłam już wcześniej,
znalazły swoich małych właścicieli.
Każdy królik dostał po podusi.
Wyszyłam na nich imiona maluchów.
Ponieważ czas zimowy, obok imion dodałam
małe śniegowe gwiazdki.
Wczoraj wieczorem odebrała je ode mnie p. Katarzyna.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz