Czasami warto uporządkować zdjęcia.
Można znaleźć naprawdę różne ciekawostki.
Dziś pokażę dwie kosmetyczki.
Pierwsza powstała na zamówienie jakiś rok temu.
Miała być czerwona, elegancka i nie za duża.
Na podręczne kosmetyki, taka aby zmieściła się w torebce.
Kosmetyczka chyba spodobała się, bo zastrzeżeń ani zwrotu nie było.
Druga powstała, całkiem niedawno,
miała być również podręczna i do torebki.
W kolorze fuksji, albo jakimś innym.
Materiał znalazł się sam a kwiatek i frędzelki przy zamku
to takie szydełkowe dodatki.
Trochę zainspirawane tym TYM blogiem.
***
Kolejne "znaleziska" pokażę już wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz